Obrona konieczna to kontratyp: okoliczność wyłączająca karną bezprawność czynu.
Kontratyp sprawia, że zachowanie, które zazwyczaj byłoby przestępstwem, przestaje nim być.
Na przykład: Uszkodzenie ciała atakującego jest przestępstwem, ale w przypadku obrony koniecznej staje się to legalne.
Źródła prawa
Obrona konieczna jest zdefiniowana w Art. 25 Kodeksu Karnego:
Art. 25 § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 2a. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.
§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.
Art. 423. Kto działa w obronie koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro własne lub innej osoby, ten nie jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną napastnikowi.
W sprawach mniejszej wagi w grę wchodzić może także zapis Art. 15 Kodeksu Wykroczeń:
Art. 15. Nie popełnia wykroczenia, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
Wyjaśnienie pojęć
W warunkach obrony koniecznej działa ten, kto odpiera rzeczywisty, bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
Zamachem jest zachowanie człowieka ukierunkowane na popełnienie czynu zabronionego, np. zabójstwo, rozbój, kradzież, naruszenie miru domowego.
Zamach jest rzeczywisty, gdy faktycznie następuje. Jeśli komuś się tylko wydaje, że jest atakowany, chociaż nie miało to miejsca, to odparcie takiego wyimaginowanego "zamachu" nie będzie uznawane za obronę konieczną.
Zamach jest bezpośredni, kiedy grozi on niezwłocznym, ograniczonym czasowo niebezpieczeństwem.
Wystarczy, aby napastnik uzewnętrznił swym zachowaniem zamiar ataku.
Nie trzeba czekać na sam atak np. uderzenie kijem, wystarczy jeśli podbiegnie, podniesie kij, itp.
Zamach jest bezprawny, gdy jest sprzeczny z obowiązującym porządkiem prawnym.
Przekroczenie granic obrony koniecznej
Czasami broniący się przekracza granice obrony koniecznej.
Nic dziwnego, obrona przed bezprawnym, rzeczywistym zamachem podnosi ciśnienie i nie zawsze człowiek jest w stanie precyzyjnie kontrolować każdy swój ruch w tak dynamicznym środowisku.
Przekroczenia noszą nazwę ekscesów: intensywny lub ekstensywny.
Eksces intensywny to użycie środków obrony niewspółmiernych do niebezpieczeństwa zamachu (Art. 25 § 2 KK).
Ma to miejsce, gdy broniący się mógł użyć równie skutecznego środka obrony, lecz mniej dolegliwego: przesadziliśmy, można było łagodniej, a zastosowany środek nie był konieczny.
Nie oznacza to, że należy się bronić narzędziem nie lepszym niż narzędzie napastnika (obrona musi być skuteczna), a tylko, że inaczej bronimy się przed kilkoma napastnikami, a inaczej przed dwunastolatką.
Eksces ekstensywny dotyczy momentu obrony.
Obrona przedwczesną (atak się jeszcze nie rozpoczął) lub już spóźniona (atak się już zakończył).
Np. pogoń za uciekającym napastnikiem i uderzenie go poza mieszkaniem, którego mir napastnik naruszył.
Bronić można się tylko w chwili ataku. Jeśli atak już ustał, obrona przed nim także musi się zatrzymać.
Konsekwencje przekroczenia granic
W przypadku przekroczenia granic obrony koniecznej Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
Analizując orzecznictwo sądowe widać, że sądy stosują nadzwyczajne złagodzenie.
Rzadko które rozstrzygnięcia nie biorą przy wymiarze kary pod uwagę faktu, że sprawca dopuścił się przestępstwa w warunkach obrony koniecznej, której granice przekroczył.
Istotnym elementem prawa jest Art. 25 par 3 KK, w którym mowa o strachu lub wzburzeniu. Oznacza to, że niekiedy ważniejsze są okoliczności obrony koniecznej niż sam fakt jej przekroczenia. W momencie, gdy okoliczności usprawiedliwiają ekstremalne bodźce (np. napaść po włamaniu do domu w nocy, znaczna przewaga atakujących, poważne groźby przed atakiem), mamy prawo do ludzkich odruchów i reagowania z większym marginesem błędu. W takich przypadkach, po stwierdzeniu, że okoliczności usprawiedliwiały wzburzenie, Sąd nie może skazać broniącego się, gdyż nie podlega on karze.
Porady praktyczne
Polska to bezpieczny kraj i sytuacje ekstremalne zdarzają się bardzo rzadko.
Użycie broni wobec człowieka powinno być traktowane jako całkowita ostateczność, gdy nie ma innego wyjścia, a atak jest rzeczywiście niebezpieczny.
Strzelanie w kierunku ludzi będzie zawsze rodziło poważne konsekwencje, które mogą wpłynąć na dalsze życie.
Jednak jeśli będziesz mieć pecha i staniesz się ofiarą poważnego ataku -- broń się, skutecznie i z pomocą dostępnych Ci narzędzi, także broni, jeśli nie masz wyjścia.
Po zakończonej obronie: upewnij się, że nie grozi Ci atak z innej strony, nie dotykaj napastnika, zadzwoń do odpowiednich służb i zgłoś zdarzenie, w krótkich, żołnierskich słowach.
Nie tłumacz się przez telefon.
Podejmij staranie, aby uratować życia napastnika, jeśli nie wiąże się to z zagrożeniem dla Ciebie.
Gdy przyjadą służby, ogranicz tłumaczenia do "zaatakował mnie, broniłem się, proszę o pomoc lekarza".
Pomoc lekarska jest Ci niezbędna, bo jesteś w szoku.
W takim stanie nie kontrolujesz tego co mówisz i możesz powiedzieć coś, co skomplikuje Twoją sprawę w sądzie. Sądy szczegółowo analizują każdy incydent postrzelenia.
Absolutnie niezbędne: zasięgnij porady przynajmniej jednego adwokata lub radcy prawnego.
Orzeczenia
Napadnięty ma prawo do obrony skutecznej, w związku z czym napastnika obciąża ryzyko szkodliwych dla niego następstw swego zamachu. Dlatego oceniając to zdarzenie nie można sugerować się rozmiarami jego następstw - wyrok s.a. w Lublinie z dnia 19 października 1999 r., sygn. akt II AKa 151/99
Oddanie strzału z małokalibrowej broni palnej w nogi sprawcy kradzieży z włamaniem, nawet od tyłu, po to aby uniemożliwić mu ostateczne zawładnięcie zabranego mienia, nie traci cech współmierności obrony koniecznej i nie świadczy o przekroczeniu jej granic - wyrok SA w Lublinie z dnia 28 września 1999 r., sygn. akt. II AKa 101/99
Osoba napadnięta nie ma obowiązku ani ratowania się ucieczką, ani ukrywania się przed napastnikiem w zamkniętym pomieszczeniu, ani też znosić napaści ograniczającej jej swobodę, lecz ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania zamachu - wyrok SA w Poznaniu, z dnia 14 marca 2000 r., sygn. akt Aka 98/2000
Zamach taki rozpoczyna się już w chwili, gdy zachowanie sprawcy ukierunkowane na naruszenie dobra prawnego jest tak zaawansowane, że brak przeciwdziałania doprowadzi do istotnego niebezpieczeństwa dla dobra prawnego. Słusznie przeto podkreśla się w doktrynie, że obrona konieczna dopuszczalna jest także wtedy, gdy zagrożenie dla dobra prawnego wprawdzie jeszcze nie nastąpiło, ale jest nieuchronne, a zwłoka w podjęciu akcji obronnej może mieć ujemne następstwa dla skuteczności obrony - Wyrok SN z dnia 4 lutego 2002 r., sygn. V KKN 507/99
Napastnik przystępujący do zamachu na życie lub zdrowie innego człowieka powinien liczyć się z takim samym odparciem jego ataku, więc i z zagrożeniem takich samych dóbr jak te, które sam bezprawnie atakuje, a nawet ze zniszczeniem któregoś z dóbr, jakie wpierw sam naraził. Jeśli napadniętemu nie można zarzucić, że chce wyrządzić napastnikowi mniejszą krzywdę i zarazem osiągnąć cel obrony, to śmierć napastnika nie świadczy sama przez się o przekroczeniu granic obrony koniecznej. - Wyrok SA w Krakowie z dnia 25 marca 2004r., sygn. II AKa 56/04
To że oskarżona ugodziła pokrzywdzonego nożem w sposób zamierzony (celowy) samo w sobie nie wyklucza możliwości uznania, że działa w obronie koniecznej. Aktywna obrona jest nie tylko dopuszczalną, ale również typową formą zachowań, których dotyczy art. 25 KK. W przeciwieństwie bowiem do postawy biernej, pasywnej, która też może być formą obrony (np. ucieczka) to właśnie aktywna obrona, która jest prawem napadniętego, wymaga szczególnych regulacji. To z nią często wiąże się zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia napastnika, na które ustawodawca, pod warunkami, wyznaczonymi treścią art. 25 KK, wyraża zgodę. - Wyrok SA w Katowicach z dnia 16 grudnia 2004r., sygn. II AKa 420/04
Broniący się przed atakiem ma prawo użycia takiego przedmiotu, który jest w stanie zapewnić mu odparcie ataku, nawet gdy napastnik posługuje się gołymi rękami. Dopuszczalne jest użycie niebezpiecznego narzędzia nawet w sytuacji gdy atakujący używa jedynie siły fizycznej, o ile napadnięty nie dysponuje innym środkiem obrony. 2. Atakując dobro chronione prawem, a zwłaszcza dokonując zamachu na zdrowie lub życie innej osoby, napastnik musi liczyć się z obroną ze strony napadniętego i to taką, jaka będzie konieczna, aby odeprzeć zamach, zatem napastnik powinien liczyć się z każdą konsekwencją, jaka w wyniku takiego zamachu może nastąpić, z ryzykiem doznania uszczerbku na zdrowiu, a nawet z utratą życia. - Wyrok SA w Krakowie z dnia 31 sierpnia 2005r., sygn. II AKa 168/05
Działający w obronie koniecznej nie ma obowiązku informować napastnika, że będzie się bronił, w szczególności używając noża. Przyjęcie takiego warunku obrony praktycznie przekreślałoby prawo do obrony osoby napadniętej, gdyż stawiałoby w uprzywilejowanej sytuacji napastnika, który przecież zwykle nie ostrzega napadniętego, że będzie go atakował. - Wyrok SA w Krakowie z dnia 14 czerwca 2006r., sygn. II AKa 85/06
Brak jest podstaw do przyjęcia prawa do obrony koniecznej, jeśli doszło do starcia pomiędzy dwoma osobami wzajemnie się prowokującymi w sposób świadczący o zgodzie obu na podjęcie walki. W takim przypadku obie osoby
dokonują względem siebie zamachów bezprawnych. Podobnie jak to ma miejsce w wypadku bójki, także w przypadku takiego pojedynku dopiero wyraźne zaniechanie akcji agresywnych i chęć przerwania walki stwarza prawo do obrony koniecznej wobec osoby kontynuującej atak. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 września 2022r. sygn. II AKa 122/22
Instytucja obrony koniecznej może mieć miejsce zarówno przy odpieraniu zamachu na dobro własne, jak i na dobro innej osoby (pomoc konieczna). - Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2021r., sygn V KK 531/20
Przy obronie koniecznej nie obowiązuje zasada subsydiarności. Osoba napadnięta nie ma obowiązku ani ratowania się ucieczką, ani ukrywania się przed napastnikiem w zamkniętym pomieszczeniu, ani też znoszenia napaści ograniczającej jej swobodę, lecz ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania zamachu. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 listopada 2019r., sygn. II AKa 180/19
Zamach może przyjąć formę zaniechania. Bierność objawiająca się w blokowaniu wejścia do kuchni po wodę stanowiła bezprawny zamach na dobra prawne, gdyż w sposób nieuprawniony przeszkadzała legalnej próbie odwrócenia skutków użycia gazu pieprzowego. Można to porównać do przypadku, gdy sprawca zadaje cios ofierze i powoduje krwotok, a następnie nie dopuszcza do niej pomocy medycznej, tarasując wejście do pomieszczenia gdzie ofiara się znajduje. - Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2019r., sygn. II KK 317/18
Znamię bezpośredniości zamachu jest spełnione także wtedy, gdy po pierwszym ataku i krótkiej przerwie napastnicy zmierzają do powtórzenia ataku, a istnieje wysoki stopień prawdopodobieństwa, że zamiar swój zrealizują natychmiast lub w najbliższej chwili. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10 stycznia 2019r., sygn. II AKa 222/18
1. Warunkiem przyjęcia obrony koniecznej jest świadomość zamachu i wola obrony. 2. Obrona jest traktowana jako konieczna wtedy, gdy służy odparciu zamachu bezprawnego, bezpośredniego i musi zostać podjęta odpowiednio do zagrożenia i w granicach konieczności dla ratowania zagrożonego dobra. - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 lipca 2018r., sygn. II AKa 84/18
Sąd nie uzasadnił przyjęcia, że cel działania sprawcy ogniskujący się na ewentualnej konfrontacji z pokrzywdzonym przekreśla z jakiegoś powodu możliwość działania w obronie koniecznej lub przekroczenia jej granic. Przepis art. 25 k.k. w przeciwieństwie do regulacji art. 26 k.k. nie wysławia wprost wymogu działania w określonym celu (np. cel obrony, ochrony dóbr prawnych, porządku publicznego). Identyfikowanie dalej idących wymagań niż sama świadomość ataku i zamiar jego odparcia stanowi rażąco błędną wykładnię znamion obrony koniecznej. Elementem subiektywnym obrony koniecznej jest świadomość istnienia ataku i powiązany z tym zamiar jego odparcia. Kwestie motywacji czy ubocznych celów działania broniącego się nie są istotne, póki nie wskaże się, że do czynienia mamy w istocie z w pełni przemyślaną prowokacją polegającą na podejmowaniu czynności mających sprokurować zamach napastnika by następnie instrumentalnie "powołać się" na działanie w obronie koniecznej. - Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2023r., sygn. V KK 36/23
Oskarżony jest doświadczonym strzelcem, więc sąd miał prawo - zakreślone art. 7 k.p.k. - uznać, że oskarżony oddając strzał w brzuch pokrzywdzonego przekroczył granice obrony koniecznej. Mógł obiektywnie skorzystać z broni w mniej dotkliwy dla pokrzywdzonego sposób, tj. oddając strzał w rękę lub w nogę, co byłoby prawdopodobnie wystarczające dla odparcia zamachu. - Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 marca 2023r., sygn. II AKa 315/22
Stan wyższej konieczności
Stan wyższej konieczności to kolejny kontratyp.
O stanie wyższej konieczności mówimy, gdy należy dokonać wyboru pomiędzy dobrami prawnymi, aby ratować to bardziej wartościowe.
Dopuszczalne jest, aby dobro ratowane miało taką samą, a nawet niewiele niższą wartość od dobra poświęcanego, ale ta różnica nie może być znaczna.
Przykład stanu wyższej konieczności: Wybicie szyby ratując kota z pożaru, zastrzelenie agresywnego psa, który atakuje człowieka.
Osoba, która ratuje jedno dobro kosztem innego działa zgodnie z prawem, jeśli występuje realne, nieuchronne zagrożenie.
Stan wyższej konieczności występuje tylko wtedy, gdy przed niebezpieczeństwem nie można było się obronić w żaden inny sposób.
Źródła prawa
Stan wyższej konieczności jest zdefiniowany w Art. 26 Kodeksu Karnego:
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
§ 3. W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste.
§ 5. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy z ciążących na sprawcy obowiązków tylko jeden może być spełniony.
Poćwicz nową wiedzę
Pora utrwalić wiadomości. Zacznij od fiszek i ćwicz prezentowane pytania, dopóki nie odpowiesz na każde poprawnie trzy razy z rzędu. Pomoże Ci to zapamiętać tekst prawidłowej odpowiedzi; poprawne rozwiązanie testów będzie banalnie proste.
Testy są typu ABC. Pytania pochodzą z prawdziwych egzaminów na patent oraz egzaminów przeprowadzanych przez WPA dla innych typów pozwoleń.